wtorek, 8 maja 2012

Przyciąganie

Coś z niesamowitą siłą przyciąga mnie tu. No to jestem.
Usunęłam kilka ostatnich wpisów, były zbyt osobiste i naładowane negatywną energią. Nie chcę się użalać, chcę walczyć. O co? O energię, pasje, siebie, normalność. Może kiedyś szczęście?
Mój blog przybrał nowe szaty, jest gotowy na pełną aktywację. Ja też powinnam się reaktywować, najwyższy czas.
Zapraszam!

2 komentarze:

  1. ha, zajebisty jest, rlly! gdyby tylko się nie rozciapciał posłałabym Ci go pocztą, bo ostały się jeszcze 'aż' trzy kawałki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zajrzałam tu pierwszy raz
    profesjonalny blog
    brawo za technikę słowo itd
    jedno co mnie zastanawia - czy wiesz co oznajmia światu Twój av?
    pomysl poszukaj poczytaj - wydaje mi się, że to za wiele ze środka Ciebie

    usuń mój wpis i poszukaj sama co o tym myślisz

    wracam poczytać blog

    OdpowiedzUsuń